30 listopada pod naszym przedszkolem pojawiła się masa magicznych karoc, stojaki na rowery zapełniły się miotłami
Każda sala przybrała mroczny nastrój… A to tylko dlatego, że miejsce miał bal !
Magię dało się odczuć od samego wejścia, mali czarodzieje testowali najnowsze sposoby na wróżenie oraz rzucali tajemnicze zaklęcia… Hmm ciekawe na kogo… To jest dobre pytanie…